Procedury AML & KYC – głos krytyka

 

Najczęściej zadawane pytania>>>

 

Czy nadmiernie rozbudowane procedury AML & KYC duszą biznes?

 

„…A jednak, przypomnę, Europol szacuje, że władze europejskie co roku konfiskują nielegalne fundusze o wartości około 1,2 miliarda euro. W efekcie bezpośrednie koszty wdrożenia tych polityk (KYC / AML) są ponad 100 razy wyższe niż płynące z nich korzyści!

W tym samym badaniu uwzględniono inne kraje na całym świecie, dodając Szwajcarię, USA i Republikę Południowej Afryki, co dało łączny koszt 110,85 miliarda dolarów.

Kraje te wytwarzały wówczas 36,5% światowego PKB29, więc prosta ekstrapolacja sugeruje, że globalne koszty przestrzegania przepisów rzędu 304 miliardów dolarów, czyli 0,38% światowego PKB, podczas gdy władzom udaje się przechwycić około 3 miliardów dolarów rocznie w funduszach przestępczych na całym świecie (!). Zatem po raz kolejny koszt bezpośredni jest ponad 100 razy większy niż odzyskane środki! (…)”.

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:7105931414390358016

NEW YORK TIMES: Dlaczego banki nagle zamykają konta klientów? Zaskoczone osoby i właściciele małych firm nie mogą płacić czynszu ani płacić wynagrodzeń i nikt nigdy nie wyjaśnia, co zrobili źle (…) Sytuacje te banki nazywają „wyjściem” lub „zmniejszeniem ryzyka”.

To nie jest standardowy but dla osób, które odrzuciły zbyt wiele czeków. Zamiast tego uruchomił się ogromny aparat bezpieczeństwa, poczynając od organów regulacyjnych w Waszyngtonie, a kończąc na menedżerach ds. bezpieczeństwa banków i pracownikach oddziałów obserwujących klientów.

Celem jest zwalczanie oszustw, terroryzmu, prania pieniędzy, handlu ludźmi i innych przestępstw (…). W tym procesie banki eksmitują coraz większą liczbę osób, rodzin i właścicieli małych firm. Często nie mają zielonego pojęcia, dlaczego ich banki zwróciły się przeciwko nim.

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:7128077577423892480

Reżimy autorytarne i hybrydowe w coraz większym stopniu nadużywają lokalnych i ponadnarodowych środków przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) i przepisom dotyczącym zwalczania finansowania terroryzmu (CFT), aby atakować swoich przeciwników, w tym społeczeństwo obywatelskie, organizacje opozycyjne i różne powiązane osoby w kraju i za granicą.

Kampanie oszczerstw, fabrykowanie spraw karnych dotyczących prania pieniędzy, podważania bezpieczeństwa narodowego, ekstremizmu, terroryzmu – stały się powszechnymi oskarżeniami o represje motywowane politycznie.

Jedną z konsekwencji tego nadużycia jest wykluczenie finansowe i pozbawienie majątku osiągnięte poprzez likwidację kont bankowych i zamrożenie aktywów.

Co więcej, międzynarodowe, europejskie i dwustronne ramy pomocy prawnej umożliwiają złośliwym rządom dostęp do informacji wrażliwych (w tym danych bankowych). Pozwala im używać go przeciwko tym, których uważa się za ich przeciwników.

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:7113837492629352449

There’s No Business like Shoah Business, czyli jak Antigua nadużyła sankcji wobec Rosji aby przejąć piękny jacht

„ (…) Na początku tego roku zapytałem Grettę Fenner, szefową szwajcarskiej fundacji badającej oligarchów i przestępczość finansową, o konfiskatę mienia bogatych Rosjan objętych sankcjami i wykorzystanie dochodów na wsparcie ukraińskiego wojska i odbudowę kraju. Byłam zaskoczona jej reakcją.

„Konfiskata mienia bez dowodu, że pochodzi z przestępstwa, jest równoznaczna z wywłaszczeniem” – powiedziała mi. „Dokonują tego dyktatorzy, a nie demokracje przestrzegające praworządności i międzynarodowych praw człowieka.

Wsparcie finansowe dla Ukrainy jest niezbędne i pilne. Ale jeśli zachodnie rządy podważą swoje własne zaangażowanie w praworządność, aby zdobyć te pieniądze, wówczas naruszają te same zasady, o zachowanie których Ukraina walczy (…).

Ale w Antigua argument za konfiskatą spektakularnie upada. W rzeczywistości wpływy ze sprzedaży tego superjachtu przekraczające 60 milionów dolarów nie zostaną wykorzystane na pomoc narodowi ukraińskiemu, opłacenie broni czy powojennej odbudowy. Zamiast tego pieniądze zostaną przelane na konto bankowe rządu Antiguanu. Piractwo powróciło na Karaiby. (…)

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:7113972227846369280

 

AML jako narzędzie geopolityki

 

W połowie maja 2012 roku Sąd Najwyższy w Londynie, po trwającym 4,5 roku sporze, wydał werdykt oddalający pozew rodziny Shah (Jayesh Shah, Shaleetha Mahabeer) prowadzącej interesy w Zimbabwe, o odszkodowanie od HSBC Private Bank (UK) Limited za nieuprawnione wstrzymanie czterech transakcji finansowych.

Powodem niewykonania instrukcji klienta było podejrzenie – jak się później okazało nieuzasadnione – o pranie brudnych pieniędzy. Według rodziny Shah poniosła ona straty sięgające ponad 300 mln funtów. Sprawa wywołała spory rezonans, ale tylko w kołach bankowych i finansowych, nie odbiła się natomiast szerszym echem wśród opinii publicznej.

A szkoda, bowiem konsekwencje sporu i wydanego werdyktu są wieloaspektowe i dalekosiężne, wykraczają poza subiektywne poczucie krzywdy milionera z Zimbabwe.

Dla nas sprawa ta jest okazją do refleksji nad coraz bardziej omnipotentnym państwem, które nie tylko nie obumiera – jak wieszczyli teoretycy globalizacji – ale rośnie w siłę, kontroluje wszelkie sfery życia społeczno-gospodarczego, a w ostatnich latach brutalnie wdarło się w sferę prywatnego sektora finansowego i pieniędzy obywateli. Perswazją, siłą i szantażem zwerbowało do współpracy, chełpiące się swoją niezależnością, banki.

Trend ten trwa do chwili obecnej, o czym świadczy sprawa Nigela Farage. Wedle doniesień prasowych „Nigel Farage wypowiada wojnę bankom. Próbowały go „anulować” za sprzeciw wobec LGBT i poparcie dla Trumpa” (pch24.pl)

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:7090984352167178240